czwartek, 13 lutego 2020

Operator paradoksalny, czyli wiersz z przypisem*

chciałbym dla ciebie rzucić poezję
i pisać ci jednocześnie
wiązać sprzeczności ze sobą jak buty
spać z tobą wtedy, gdy nie śpię

chciałbym być w tobie punktem stałym
wierząc, że nic się nie zmienia
i brać w cudzysłów, gdy mówisz: nie,
malując drzwi na kamieniach

*mam problem z negacją

niedziela, 2 lutego 2020

Po kolei

Pociąg
Przemyśl
Piła
przyjedzie
później.

Jakiś random mówi dziewczynie, że
czas na zmianę; kradnę tę decyzję,
przynajmniej w kontekście pojazdu:
Rejewski za Zamoyskiego.

Ostatnia zwrotka wypada
zwykle gdzieś
w środku.

Piszę w pociągu, piszę w pośpiechu,
więc czegoś może zabraknąć.

A iteracja?