Mówią mi, że w poezji
nie pisze się zaimków osobowych
wielką literą.
Mówię Ci, że w rzeczywistości
każdy jest ważny.
Tak łatwo czuć się małym wobec
ważnych ludzi, ale mimo to
nie będę.
Wobec Was, Poeci,
mecenasów swych psy wierne,
nie będę.
Wobec Was, Mecenasi,
z ideami barwnymi na ustach,
nie będę.
Choćbym był najmniejszym drukiem pisany,
choćbym był gejem, kobietą albo antylopą:
mam prawo do małych liter,
mam prawo do wielkich liter.
Alfabet jest mój,
tak samo.